Rejestracja podmiotów

  • rejestracja spółek
  • rejestracja stowarzyszeń
  • rejestracja fundacji
  • rejestracja CEIDG

Dla przedsiębiorstw

  • tworzenie oraz opiniowanie umów
  • prawo karne gospodarcze
  • prawo własności intelektualnej
  • bieżąca obsługa prawna

Dla osób fizycznych

  • prawo spadkowe
  • prawo zobowiązań
  • prawo pracy
  • prawo administracyjne

Gość zniszczył pokój w hotelu – co robić?

Podziel się:

Wstęp

Do napisania tego artykułu sprowokowała mnie dyskusja jaka rozpętała się pod jednym z wpisów zrozpaczonego hotelarza na branżowym forum. Rzecz sprowadzała się do tego, że goście zniszczyli jeden z pokoi. Zniszczenia były na tyle duże , że przywrócenie go do stanu używalności było kosztowne i długo trwało. Powstało pytanie co robić, gdy gość zniszczył pokój w hotelu.

A może obciążyć kartę gościa?

Propozycje padały różne. Większość, choć nie wszyscy, byli zgodni iż gość musi ową szkodę naprawić. Nie było jednak zgody co do tego w jaki sposób ma się do odbyć. Padały różne propozycje. Lepsze, gorsze. Padł także pomysł wynajęcia ekipy do napraw i wystawienie klientowi rachunku. A potem obciążenie karty kredytowej gościa której dane podawał podczas rezerwacji.

Świetny pomysł?

W żadnym wypadku! Przede wszystkim mamy w tym momencie do czynienia z tak zwaną nieautoryzowaną transakcją płatniczą. To, że gość udostępnił hotelarzowi dane karty nie oznacza, że ten może bezkarnie – choć w swoim mniemaniu słusznie – obciążać karty w dowolny sposób. Po drugie takie działanie w świetle aktualnego orzecznictwa wyczerpuje znamiona przestępstwa stypizowanego w art. 278 Kodeksu karnego (kradzież). Skutkiem tego nie dosyć, że środków hotelarz nie odzyska, to jeszcze może ponieść odpowiedzialność karną.

Co zatem zrobić kiedy gość zniszczył pokój w hotelu?

Najpierw trzeba spróbować załatwić sprawę polubownie. Zawsze to tego zachęcamy. Jeśli gość poczuwa się do odpowiedzialności, to problemu nie ma. Jeśli zaś nie widzu konieczności naprawienia szkody? Cóż. Trzeba wówczas sięgnąć po możliwości jakie daje hotelarzowi prawo. Zgodnie z przepisem artykułu 415 Kodeksu cywilnego „to z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”. Na podstawie tego przepisu można żądać zarówno naprawienia zaistniałych szkód (na przykład odmalowania pokoju) jak i szkód w postaci utraconych korzyści (wszak pokój przez jakiś czas nie zarabia). Brzmi to bardzo prosto. Pamiętać jednak należy, że to hotelarz będzie musiał

Udowodnić swoje racje

W pierwszej kolejności będzie trzeba wykazać, że to ten właśnie gość szkodę uczynił. Należy w szczególności zweryfikować, czy osoba która wpisała się do książki meldunkowej to ta sama osoba która mieszka w pokoju. Ale to nie wszystko. Pamiętać trzeba, że pokój po wymeldowaniu się gościa należy sprawdzić jak najszybciej. A to z tego względu, że będzie trzeba wykazać iż to właśnie ten gość dokonał szkód. Jeśli szkody zostaną odkryte dopiero następnego dnia może być naprawdę trudno.

W każdym razie trzeba wykazać

  • określenie wysokości poniesionej szkody,
  • okoliczności wskazujących na winę gościa
  • związek przyczynowy pomiędzy jego zachowaniem i powstałą szkodą.

Jak określić wysokość szkody?

Na wysokość szkody będą się składały wydatki poniesione na zakup nowego sprzętu, związane z  remontem i temu podobne. Odszkodowanie może pokrywać rzeczywiście wyrządzoną szkodę czyli straty, które poniósł hotel jak również utracone korzyści, które poszkodowany mógłby uzyskać gdyby szkody mu nie wyrządzono. Trzeba pamiętać, że utrata korzyści to z reguły naturalna konsekwencja dokonanych zniszczeń.

Kiedy się przedawnia takie roszczenie?

Tego typu roszczenie przedawnia się zasadniczo po trzech od chwili, gdy właściciel obiektu dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia, nie więcej jednak niż 10 lat od dnia wyrządzenia szkody. Nie warto jednak tak długo z tym zwlekać.

Podziel się:
Zadzwoń